W nocy z soboty na niedzielę mieszkańcy Żywca byli świadkami dramatycznego pościgu, w którym uczestniczył 36-letni kierowca peugeota. Po tym, jak nie zatrzymał się do kontroli drogowej, rozpoczął ucieczkę, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Ostatecznie zatrzymany przez policję, został poddany badaniu trzeźwości, które wykazało ponad 2 promile alkoholu we krwi, a także odkryto, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz może spędzić nawet pięć lat w więzieniu.
Incydent miał miejsce nad ranem, o godzinie 2:40, na ulicy Grunwaldzkiej, gdzie funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli podejrzanie jadącego kierowcę. Policjanci dali sygnał do zatrzymania się, jednak kierowca zignorował ich polecenie i zdecydował się na ucieczkę. To spowodowało natychmiastowe rozpoczęcie pościgu, w trakcie którego jego nieodpowiedzialne zachowanie zagrażało nie tylko jemu, ale także innym uczestnikom ruchu drogowego.
Po pewnym czasie uciekinier zatrzymał pojazd, a policjanci szybko ustalili jego tożsamość. Badanie alkomatem ujawniło, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, a ponadto orzeczenie sądowe stanowiło, że nie ma prawa kierować jakimikolwiek pojazdami mechanicznymi. Przebywa obecnie w areszcie policyjnym, gdzie będzie czekał na postawienie mu zarzutów. Grozi mu odpowiedzialność karna z możliwością pozbawienia wolności na okres do pięciu lat, co stanowi poważną konsekwencję jego nieodpowiedzialnych czynów oraz lekceważenia przepisów prawa.
Źródło: Policja Żywiec
Oceń: Pościg ulicami Żywca: Kierowca z promilami i zakazem w konsekwencjach policyjnej kontroli
Zobacz Także
