W Żywcu miało miejsce niepokojące zdarzenie, w którym 36-letni mężczyzna groził swojej byłej żonie oraz usprawnił atak fizyczny, uderzając ją w tył głowy. Policja zareagowała na zgłoszenie, które złożyła pokrzywdzona, a po przeprowadzeniu niezbędnych czynności śledczych mężczyzna został zatrzymany. Przypadek ten rzuca światło na problemy związane z przemocą w rodzinie oraz na odpowiednie reakcje służb. W następstwie działań, prokurator wprowadził środki zabezpieczające wobec sprawcy.
Do incydentu doszło pod koniec zeszłego tygodnia, kiedy to ofiara stała się obiektem gróźb i agresji ze strony byłego męża. Według jej relacji, mężczyzna przez około tydzień jej groził, co w końcu doprowadziło do argumentu, którym było brutalne uderzenie. Na szczęście obrażenia odniesione przez kobietę zostały zakwalifikowane jako lekki uszczerbek na zdrowiu, nie zagrażający jej życiu. To zdarzenie było impulsem do złożenia przez nią formalnego zawiadomienia do policji.
W wyniku działań policji, sprawca przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Prokuratura, na wniosek śledczych, wprowadziła restrykcyjne środki, takie jak dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość 50 metrów. Oprócz tego zakazano mu wszelkich form kontaktu z ofiarą, co ma zapewnić jej bezpieczeństwo. Mężczyźnie może grozić kara pozbawienia wolności do 3 lat, co podkreśla powagę sytuacji i obowiązek prawny, jakim obciążeni są sprawcy przemocy domowej.
Źródło: Policja Żywiec
Oceń: Incydent przemocy domowej w Żywcu – mężczyzna pod policyjnym dozorem
Zobacz Także
